Jedyny manicure, który zmienia się kilkadziesiąt razy w ciągu dnia!
I zdecydowanie najciekawszy lakier w mojej kolekcji (zarówno hybryd, jak i lakierów klasycznych). Manicure polega na tym, że nałożony kolor inaczej zachowuje się w otoczeniu ciepłym, inaczej w zimnym. To dlatego na płytce paznokcia jest jaśniejszy, niż na końcówkach. Dzięki temu mamy efekt ombre bez robienia ombre. Poznajcie hybrydowy lakier termiczny NeoNail w kolorze Black Russian.
Black Russian
6 ml/29,99 zł – w skelpie NeoNail
Jedynym kłopotem, jaki mam z lakierami termicznymi NeoNail jest wybór kolorów. Wszystkie intensywne, niemal neonowe i bardzo disco. Porównywane są do kolorowych drinków i takie też mają nazwy, jednak kolory są moim zdaniem typowo letnie i nie sprawdzą się w codziennym noszeniu. Zwłaszcza, jeśli Wasza praca wymaga zadbanego a nie dyskotekowego wyglądu dłoni. Wyjątkiem jest kolor Black Russian (istnieje drink o tej samem nazwie powstały z wódki, likieru kawowego i lodu), w buteleczce i przy nakładaniu czarny, a po aplikacji zmieniający się w szarobeżowy nude z szaro-czarnymi końcówkami. Ciekawy i dość łatwy w noszeniu kolor, bo pasuje w zasadzie do każdego makijażu czy stylizacji.
Dla kogo hybryda termiczna?
Lakier aplikuje się i zmywa dokładnie tak samo, jak inne hybrydy, jeśli więc radzicie sobie ze standardowym manicure, ten termiczny nie sprawi wiele problemu. Jest co prawda bardziej gęsty, niż klasyczne Neonail (przypomina mi konsystencją Hardi Milk z Semilac), natomiast nie przeszkadza to a aplikacji nawet bardzo cienkiej warstwy. To, co widzicie na zdjęciach to mój manicure wykonany tydzień temu – dwie warstwy hybrydy termicznej na bazie hard, pokryte topem Neonail. Bez żadnych dodatków. Co ważne – manicure trzyma się (jak zawsze, podejrzewam, że to zasługa genialnego topu Neonail!) w nienagannym stanie. A obserwowanie zmian koloru to świetna zabawa. Kiedy jest mi ciepło całe paznokcie są jasne, przez 80% dnia mają tylko czarne końcówki, natomiast czasem gdy porządnie zmarznę (albo gdy myję ręce w zimnej wodzie) są totalnie czarne.
FX dla początkujących
Zdecydowanie polecam byście przetestowały ten lakier, jeśli lubicie hybrydy i efekty specjalne w manicure. To lakier dobry nawet dla początkujących, bo nie wymaga wielkich umiejętności, a daje super ciekawy i zmienny efekt. A im dłuższe są paznokcie, tym efekt ombre będzie bardziej widoczny.
Ja mam pytanie, może średnio związane, ale jednak. Stoję przed wyborem i nie wiem czy Neonail czy Semilac? Możesz coś podpowiedzieć? 🙂
Marto nie trzeba wybierać, lakiery obu marek świetnie współpracują 🙂 ja uwielbiam kolory zarówno neonail jak Semilac, używam zawsze bazy i topu neonail (bo nigdy mi sie nic nie stało z paznokciami, zawsze są idealne aż do zmycia), zauważyłam tez ze zmywacz Neonail jest lepszy niż Semilac, ale już lakiery Semilac są nieco rzadsze niż Neonail więc łatwiej nimi zrobic cienkie warstwy. Natomiast jakość jest rownie dobra, wiec chyba po prostu zależy które kolory bardziej ci odpowiadają:)
Ilona
Rzeczywiście większość kolorów jest bardzo neonowa, a to niezupełnie moja bajka. To zestawienie w sumie mi odpowiada, ale z drugiej strony te czarne końcówki mogą wyglądać dość dwuznacznie 😀
to nie do końca mój typ, wolę zrobić zwyczajne ombre semilacami