Ranking ten nie powstał wyłącznie w naszych głowach. Poprzedzały go obfite badania organoleptyczne na przedstawicielach rasy brzydszej. To nie byli podpytywani, testowani i podglądani. Są materiałem dowodowym, a jednocześnie inspiracją i naszą dedykacją. Bo dlaczego nie na dzień przed słitaśnym świętym zakochanych nie zaproponować rankingu gorących jak prażona kukurydza księżniczek. Dziewoje te pochodzą z różnych środowisk, a czasem ich tytuł królewski nie jest tak oczywisty jakby się komuś zdawało. Jednak w kręgach pewnych są księżniczkami, tego się zatem trzymać będziemy. I komentować, i podsycać atmosferę…
1 / Mała Syrenka – zwana czasem Arielką, o głosie pięknym. W syrenie tej facetów inspirują dwie muszelki, które zwykła była przywdziewać. Co prawda niepokoi fakt, że może brakować innej muszelki w komplecie, ale rude i ogniste włosy prawdopodobnie braki nadrabiają. Bo oto wyszła prawda, że może część woli słodkie i głupiutkie blondyny, inni temperamentne i zołzowate brunetki, ale większość nie może oprzeć się tajemniczym rudym. Chłopcy chcieliby taką Arielkę sobie złowić, ot co.
2 / Daenerys Targaryen – powodów na umieszczenie tej blond niewiasty naliczyłyśmy trzy. Mają skrzydła, potrafią latać i zieją ogniem. A tak na serio… I my, dziewczyny, i oni chłopaki lubią Księżniczkę za zupełnie inne rzeczy. My dajemy plusa za umarłego (oj, jak bardzo nam źle!) męża. Chłopcy fascynują się jak pięknie dziewczę to wpierwiej dojrzewa do bycia kobietą, później matką, wojowniczką i królową.
3 / Kate Middleton – ją lubimy! Fajnie jest sobie zapolować na Księcia, wysnuć strategię i jeszcze ją skutecznie zrealizować. Brawo, czapki z głów. Nasi ankietowani Panowie ową Kate podawali za jedyną prawdziwie istniejąca księżniczkę jaką kojarzą w ogóle. Dodają też, że jak na Brytyjkę jest urody faktycznie niezłej i jeśli byliby w Royal Family, to w sumie też skusiliby się na długonogą Katie.
4 / Rihanna – dziwne nie? No, ale skoro jest królowa popu (Madonna) i królowa r’n’b (Beyonce), no to kim jest laska z Barbadosu jeśli nie princesską r’n’b i dancehall? Z resztą, czy myślicie, że to miało znaczenie dla naszych Panów? Oto bowiem barbadoska Czekolada rusza biodrami jak mało kto, wdaje się w lesbijskie romanse z Shakirą, wrzuca na insta nagie swe fotki i tylko jej w głowie imprezy. Wszystkie te cechy sprawią, że w jej żyłach musi płynąć krew księżniczki, a panowie z przyjemnością zaprzęgliby rumaki swe, by Riri mieć 😀
5 / Pocahontas – jest sexy! Ma bose stopy, dziką naturę (pewnie nieposkromioną jeszcze przez żadnego tubylca, ha!) i kocha wszystkie zwierzątka świata. Cud, miód i egzotyczne oczy. Dla wielu polskich mężczyzn owa Indianka utożsamiona została ze słynna divą o cygańskich korzeniach [Edzią,dla młodszego pokolenia]. I z jednej księżniczki zrobiły się nam dwie. Generalnie my zostajemy tylko z Pocahontas, bo nabrzmiałe wargi Edytki przyćmiewają nasz wzrok.
6 / Czarodziejka z Księżyca – bo nie wiem, czy ktokolwiek wie, ale Sailor Moon była księżniczką. W odległej galaktyce, w świece wrzeszczących japońskich kreskówek. Usagi, bo tak się blondyna zwie, znalazła się na naszej liście w powodów…modowych! Ta Nienozśnica nosiła przecież niebezpiecznie krótkie spódniczki! Poza tym… Mali chłopcy mięli co podziwiać, kiedy czarodziejki zmieniały swoje wdzianka na te magiczne.
10 / Fiona – tutaj sprawa jest bardzo prosta. Boimy się nawet wyobrażać, co by było jakby ogrzyca nie znalazła się w rankingu. Zielona zemsta byłaby na pewno wielka. Ze Shrekiem wolimy nie zadzierać! Także tego, Fionka – zamykasz nasza listę!
No to teraz Wasza kolej! Zapytajcie Lubych, kumpli z uczelni, kolegów z pracy, a nawet młodszego brata, czy w naszym rankingu brakuje jakiejś białogłowy…
Zajebisty post! Nigdy nie spodziewałabym się takiego posta ;D
O looool xD Dziewczyny, dałyście czadu z tym rankingiem 🙂 Nieźle się uśmiałam, czytając go.
ale pocahontas (za dzieciaka niektórzy mówili „potahontas” :D) i smerfetka nie są księżniczkami przeca 😛 tak, musiałam się uczepić, takie hobby 😀
Smerfetka to nie wiem, ale Pocahontas to córk wodza, czyli księżniczka w hierarchii Indian.
no właśnie, córka wodza, a nie księżniczka 😀
haha uśmiałam się czytając ten post:) coś innego ,ciekawego i bardzo pozytywnego 🙂
To teraz poprosze o ranking najseksowniejszych książąt 😀
A mnie tutaj brakuje jeszcze Belli (Tej Pięknej od Bestii)- zawsze była dla mnie absolutnym ideałem urody wśród disneyowskich księżniczek!
Post- świetny przerywnik!
Dawno się tak nie uśmiałam hahaha 😀 A ten tekst o muszelkach Arielki the best 🙂