Uwielbiam piękne ubrania i dodatki, ale jestem babą bez serca.
Nie mam sentymentów. Nie noszę – wyrzucam. Nawet coś, co jeszcze rok, dwa temu było moim ulubieńcem, potrafi z dnia na dzień wylądować w kuble Caritasu. Taka ze mnie bezduszna, wredna małpa. I ubrania pewnie mnie za to nie lubią.
W kwestiach odzieżowych respektuję tylko prawo dżungli – liczy się polowanie i pochłanianie zdobyczy, kiedy zostaje skóra i kości, rozglądamy się za nową ofiarą. Wyjątek jest jeden: kapelusze. Z nimi rozstawać się trudno, choć bardzo łatwo się je kupuje (a im jestem starsza tym – jak sądzę – łatwiej mi to wydawanie przychodzi, bo jakoś tak lepiej w kapeluszach wyglądam). Podczas ubiegłotygodniowego przeglądu szafy to był jedyny punkt, gdy zastanawiałam się czy wyrzucić cokolwiek. Ale halo – ile ja właściwie mam tych kapeluszy Liczę… 11? Matko, jakim cudem będę chodzić w 11 kapeluszach?! Za dużo, wyrzucamy. I odleciały dwa, niegdyś ulubione (m.in. zielony z TEGO wpisu, naprawdę go uwielbiałam). Ale cóż poradzić, gdy w Fashion House są kapelusze za 9,90… jak nie brać, jak nie polować Panie?! No to upolowałam, powyrzucałam i aktualny stan kapeluszowego konta wynosi 9 sztuk. Obiecałam sobie, że gdy znowu przekroczę dychę, kolejne będą musiały odlecieć.
Nie jestem chyba prawdziwą fashionistką, nie? Nie przeznaczam pokoju na garderobę (wolę w schowku trzymać weki od rodziców), nie stawiam butów na regale, nie przechowuję toreb czy kapeluszy w pudłach, nie segreguję ubrań kolorami, nie przygotowuję stylizacji dnia powszedniego, nawet zegarka na co dzień zapominam zakładać, a co dopiero bardziej wyszukane biżuterie. I powiem Wam szczerze, że gdybym miała robić to wszystko, zwariowałabym. Ubrania i dodatki są po to, by poprawiać humor i sprawiać, że czuję się dobrze.
Ale nie będę im za to stawiać ołtarzy.
Sukienka Solar | Płaszcz Medicine | botki Ryłko | torba, rękawiczki, naszyjnik, pasek (w roli bransolety) Solar | kapelusz Medicine |
Wpis powstał przy współpracy z Fashion House Outlet Centre Sosnowiec
Jaki jest fantastyczny ten kapelusz! Jak będziesz wyrzucać ja chętnie przyjmę
i ja bez sentymentu pozbywam się nie noszonych ubrań wystawiając je na allegro lub wynosząc do odpowiednich kontenerów,kiedyś byłam chomikiem a teraz zwyczajnie szkoda mi miejsca w szafie na zbędne ciuszki 🙂
świetnie wyglądasz,sukienka jest cudowna 🙂
Bombowa stylizacja, podobnie jak i poprzednia szara. A kapelusz świetny! Wygladasz rewelacyjnie!