Od niemal pięciu lat jesteście świadkami naszych eksperymentów modowych, poszukiwania własnego stylu, zabawy trendami. I założę się, że na palcach jednej ręki policzycie ilość zdjęć, w której nosiłabym tylko czerń. Akurat ten kolor zawsze lubiłam przełamywać jaśniejszymi elementami – szarym swetrem, białą bluzką, kolorowym płaszczem. Czy to na fali trendu na gotyk, trochę na przekór własnym przyzwyczajeniom, czy zwyczajnie z wygody (wszystko zawsze do siebie pasuje), coraz częściej sięgam po zestawy ubrań, które są niemal w 100% czarne.
Love Me Tender
Zestaw ze zdjęć to sami ulubieńcy. W tym miesiącu z przyjemnością dodałam do nich dwa akcesoria: beżowo-złoty zegarek Fossil (bardzo klasyczny, niemal męski) oraz torebkę Pinko z kolekcji Love Me Tender (zdobiona uroczym motywem ptaków przy zapięciu). Razem z kapeluszem Patrizia Pepe z ubiegłego sezonu udowadniają, że to właśnie dodatki nadają stylizacjom charakteru i sprawiają, że czarna koszula i ciemne jeansy mogą wyglądać szykownie.
OOTD: Płaszcz H&M Trend | torebka Pinko – model Love | kapelusz Patrizia Pepe | koszula, botki, aksamitny szalik Zara | jeansy H&M | Naszyjnik YES | pasek Mango | choker Asos | zegarek Fossil via Answear
Makijaż: podkład Eisenberg 02 (recenzja) | puder Chanel Universelle | cienie, konturowanie Smashbox #shapematters (recenzja)| róż Nars Orgasm (recenzja)| rozświetlacz Laura Mercier (recenzja) | rzęsy Ardell | pomadka Tom Ford Indian Rose (recenzja) | puder do ciała Sephora (zdjęcia)