Blessy 2017: Najlepsze marki kosmetyczne + nasze odkrycia roku!

To już czwarty (i ostatni) wpis z serii Blessy 2017. Tym razem przyznajemy nagrody dla najlepszych marek kosmetycznych, które zawojowały rynek w ubiegłym roku. Do tego każda z nas przygotowała editor’s pick, czyli osobistą listę kosmetyków, bez których już nie wyobrażamy sobie pielęgnacji i makijażu.


Oto marki, które rozbiły bank i podbiły serca w 2017 roku!


Skąd wiemy, że są naj? Przetestowałyśmy ich produkty, poznałyśmy twórców/makijażystów, sprawdzałyśmy wyniki sprzedaży i opinie w internecie. Przede wszystkim jednak zaufałyśmy swojemu doświadczeniu i intuicji.

1/ Marka Roku: Makijaż ekskluzywny

Huda Beauty

Nieprawdopodobny sukces w Polsce! Marka znana tylko z mediów społecznościowych jest liderem sprzedaży w Sephorze właściwie od dnia debiutu. Genialne formuły płynnych pomadek i błyszczyków, a także palety cieni sprawiły, że wszystkie oszalałyśmy na punkcie Hudy.


2/ Marka Roku: Makijaż profesjonalny

Smashbox

Za doskonałe wyczuwanie trendów i ich kreowanie. Za liparty, kremowe konturowanie, cała gamę baz pod makijaż (tylu wariantów nie ma nikt!) oraz 7 przepiękny palet Covershot – dla każdej karnacji, okazji i nastroju.


3/ Marka Roku: Makijaż popularny

L’Oreal

Za najlepsze w drogerii maskary, podkłady i produkty do brwi, do tego ogromny wybór odcieni szminek, także matowych.


4/ Debiut Roku: Makijaż

Kat Von D

Za  innowacyjne wegańskie formuły nietestowane na zwierzętach, bardzo bogatą i nietuzinkową kolorystykę, wyróżniający się design. Kat zawojowała polski rynek!


5/ Polska Marka Roku: Makijaż

Hean

Za znakomitą relacja ceny do jakości kosmetyków! Kochamy ją za bazy, szminki, cudowne podkłady i innowacyjne formuły. Wow!


6/ Marka Roku: Pielęgnacja eksluzywna

Eisenberg

Dobre składy, skuteczne receptury. Jakość i ogromny wybór formuł dla każdej cery i wieku. W ubiegłym roku przetestowałyśmy kilkanaście (a może nawet i dziesiąt) różnych formuł i konsystencji produktów Eisenberg i każdy kosmetyk dotrzymywał obietnic.


7/ Marka Roku: Pielęgnacja popularna

The Ordinary

Absolutna doskonałość na rynku kosmetyków drogeryjnych. Rewelacyjne składy w nieprzyzwoicie niskich cenach, a do tego filozofia marki, za którą chce się podążać.


8/ Marka Roku: Pielęgnacja ciała

Rituals

Kalendarz Adwentowy Rituals (w którym dostępne były produkty niedostępne w regularnej sprzedaży w PL) tylko utwierdził nas w przekonaniu, że te kosmetyki są genialne. Świetne zapachy, pomysłowe konsystencje i dobre ceny.


9/ Marka Roku: Pielęgnacja włosów

Davines

Mało znana, a przecież świetna włoska marka kosmetyków do włosów, którą znajdziecie w dobrych salonach fryzjerskich. Jej gwiazda – linia Ol – działa na każdy rodzaj włosów i odpowiada niemal wszystkim ich potrzebom.


10/ Marka Roku: Pielęgnacja słoneczna

Vita Liberata

Vita Liberata opracowała taką formułę samoopalaczy, które od pierwszej minuty po nałożeniu wyglądają pięknie na skórze, a efekt utrzymuje się ponad tydzień. Do tego nie pachną w charakterystyczny sposób (pieczonym kurczakiem). Poza samoopalaczami w 2017 roku testowałyśmy też olejek do opalania z filtrem SPF50 (znakomity!) oraz balsam natychmiastowo udoskonalający Body Blur (mistrzostwo). Co to jest za marka!


11/ Polska Marka Roku: Pielęgnacja

Body Boom

Najpopularniejsze peelingi kawowe doczekały się w ubiegłym roku wielu wariantów zapachowych oraz serii do pielęgnacji ciała. Nie ma piękniej pachnących kosmetyków naturalnych, które do tego są tak przyjemne w użyciu i mają tak zabawne opakowania!


12/ Debiut Roku: Pielęgnacja

Yope

Marka Yope zadebiutowała wcześniej, ale to w 2017 roku przeszła na wyższy poziom wtajemniczenia. Do fantastycznych mydeł i balsamów dołączyły żele pod prysznic, kremy do rąk, a także przepiękne świece. Produktów Yope używamy nieustannie i potwierdzamy – ich błyskotliwa kariera na Instagramie to nie przypadek. Są po prostu świetne!


13/ Marka Roku: Zapachy

Jo Malone

Premiera roku, która jak burza zmiotła tradycyjne podziały na zapachy damskie i męskie, dzienne i wieczorowe, letnie i zimowe. Jo Malone to zapachy unisex, które można dowolnie łączyć i mieszać na skórze (także nakładać warstwami) i ubraniach. Olśnienie roku!


Editor’s Pick

Lista Osobista

To tu znalazły się kosmetyki, które nie weszły do zestawienia Blessy Awards2017. Dlaczego? Bo trudno je kupić w Polsce, bo pasują tylko do wybranych typów urody lub rodzaju cery, bo mogą być nieco droższe niż rozsądek nakazuje.

Różnica między Blessami 2017 a Listą Osobistą polega na tym, że Tworząc Listę myślałyśmy tylko o swoich preferencjach. Zaś przyznając nagrody najlepszym miałyśmy z tyłu głowy, by były to kosmetyki, które pokocha jak największa część z tych dziewczyn, które je po naszej rekomendacji kupią.


To był rok podkładów! Dlatego w zestawieniu aż trzy wspaniałe fluidy dla cery mieszanej/tłustej: YSL All Hours, Nars All Day Luminous oraz Fenty Beauty. Pokochałam także pielęgnację The Ordinary – szczególnie olejek z kwasem liponowym (złuszcza, odżywia, wygładza zmarszczki). W roku 2017 znalazłam też idealne maski w płachcie. Rich Moist Soothing od Klairs mają świetny skład (kiepskie składy to największa bolączka koreańskich sheet masks), wspaniale nawilżają i łagodzą. I ta cena (8 zł)!

Wielkie odkrycia końca roku to z kolei krem-żel nawilżający Dr Dennis Gross. Nigdy nie miałam tak dobrze nawilżonej, świeżej, nieobciążonej cery! Bardzo polubiłam też eliksir Unicorn od Farsali. Można go używać jako bazy pod makijaż, ale też serum, a nawet zamiast kremu.

W makijażu codziennym byłam wierna brązom. Znalazłam idealny odcień ciemnego nude (Chenel Rouge Allure Velvet 62), świetną brązową kredkę (Rimmel ScandalEyes 003), która trzyma się nawet mojej wyjątkowo mokrej, łzawiącej linii wodnej, a także perfekcyjny pędzel do aplikacji pomady: 7B od Anastasii Beverly Hills. To był tez rok fascynacji marką Charlotte Tilbury. Szkoda, że jest wciąż niedostępna w Polsce, bo ma wiele świetnych produktów. M.in. paletę idealną: Instant Look In A Palette: Beauty Glow. W niej kultowe duo bronzera i rozświetlacza, dwa róże i trzy piękne cienie.

Moje włosy pokochały Quai, szczególnie różany olejek (lekki i wydajny – nie obciąża cienki włosów), a skóra markę Pixi. Maska glinkowa, a przede wszystkim mgiełka Pixi Milky Mist są fantastyczne!


Mój rok, to zdecydowana dominacja kosmetycznych wspaniałości ze Stanów. Przede wszystkim uwielbienie dla palety Anastasii Beverly Hills – Modern Renaissance. Pigmentacja, łatwość pracy z cieniami i bardzo trafiony dobór kolorów sprawił, że to mój absolutny hit. Druga miłość – Saint&Sinner od Kat von D. Limitka, która podbiła moje serducho niezwykle inspirującymi kolorami i wspaniałą jakością.

Do amerykańskich cudeniek zaliczają także matowe szminki Melted Matte od Too Faced w moich idealnych trupio-fioletowych kolorach. Sięgałam po nie najczęściej, i ciągle zachwycam się ich lekką i długotrwałą formułą.

W moim makijażu twarzy królował róż od MAC w kolorze Fairly Precious – cała seria Extra Dimension, z której pochodzi, jest jak cacuszko. W temacie skóry, jeszcze słówko o palecie Glow Kit w kolorze Sugar od Anastasia Beverly Hills. Moc i kolory są nie do opisania, używam jej paru tygodni non stop; daje mocny błysk i długotrwałe rozświetlenie.

Cienie blendowałam najchętniej pędzlem MAC 224 (puchatym, dość sporym, bardzo dobrze rozcierającym), a pędzel MAC 240s używałam do podkreślenia załamania powieki, naniesienia rozświetlacza, pudru pod oczy i w okolice skrzydełek nosa. Geniusz!

Poddałam moje włosy w tym roku mocnej dekoloryzacji i rozjaśnieniu, więc ratuje je odżywką i maską od Johna Friedy – Frizz Ease. Gdyby nie one, włosy byłby jeszcze bardziej napuszone i mało estetyczne. A jeśli pojawiają się u mnie odrosty, to sięgam po niezawodny spray do włosów od Loreal Magic Retouch. Szybko i trwale maskuje wszystko to, co przeszkadza.

Mój zapach roku to Guerlain – Mon. Delikatny, zmysłowy, kobiecy i bardzo słodki. W teorii niebardzo mój, ale podczas noszenia sprawia mi ogromną przyjemność.


Pozostaje życzyć Wam i sobie, kolejnego roku pełnego cudownych doświadczeń kosmetycznych!

3 komentarze

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x